ponadto w weekendowym ferworze: pulpety indycze w sosie pomidorowym, karkówka w sosie żurawinowym, czerwona kapusta z jabłkiem, buraczki na ciepło i last bat not lest speszyl edyszyn: zupa cebulowa pod babkę u jadwigi (czy ja wspominałam, że jestem na diecie?).
nie wiem jak alaska, ale ja idę na tapczan bo mi skrzypią plecy.
dobranoc się Państwu.
b.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz