poniedziałek, 31 grudnia 2012
Dopóty dzban dosiego roku
i oto nadejszła ta wiekopomna chwila, że mojemu stareńkiemu imbryczku odpadł był dziubek. wysłużony dzbanek był niezwykle taktowny i zgubił dziubek podczas zmywania. z faktu tego wyciągam niespiesznie kilka ważnych wniosków na nadchodzący czas. „częste mycie skraca życie” nie jest tu konkluzją dominującą bynajmniej. nadchodzi czas zmian. bo. z dziurawego imbryczka i salomon nie naleje.
niech Wasze imbryki w Nowym Roku będą zawsze pełne wyśmienitej jakości
DOSIEGO :)
b.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Mam wrażenie że on i tak wytrzymał baaaardzo długo.
Cześć jego pamięci:-)
I jak to mówią: z nowym rokiem z nowym imbrykiem.
Alaska
madrzy ludzie wymyslili kleje, rowniez odporne na wrzatek i nietoksyczne
Wszelkiej Pomyślności w Nowym Roku dla Szanownej Benii, Alaski i wszystkich ludzi dobrej woli !!!
Bambulu
Prześlij komentarz