poniedziałek, 13 września 2010

minus czyli plus czyli minus

dla porządku należałoby coś ten teges skrobnąć. ale. trochę dopadła mię jesienna melankolia i mózg mi się był ususzył jak liść nadgryziony przez szrotówka kasztanowcowiaczka. pozatym weszłam na wagę u starszej pani i zeszłam. w przenośni i dosłownie zdruzgotana. potem poszłam do szafy i wszystko co nie posiadało gumki odkładałam na lewo a z gumką na prawo. kryterium gumki spełniają dwie żorżetowe letnie spódnice, lekko de mode. resztę mogę sobie wystawić na e-bayu i poszukać w odzieży w dziale „garderoba dla waleni”. wzdech. co robi zdesperowana kobieta w tym przypadku? zdesperowana kobieta nie ryzykuje jednakowoż wizyty w sklepie z wieszakami , gdzie stosowana numeracja zaczyna oscylować w rozmiarach namiotowych tylko szuka wsparcia tam, gdzie rozmiar się nie zmienia od lat kilkunastu. więc. padło na buty. jedna wytypowana para nie uczyniła mej traumy znacząco mniej bolesną. przy drugiej parze poczułam jak mi się w środku otwiera słoik z endorfiną. przy trzeciej wyszło słońce i opromieniło blaskiem me radosne oblicze. tak. możecie rzucić we mnie cebulą ale ochoczo poddałam się najniższym instynktom stłumienia melankolii m.in. tym o:http://www.amazon.de/Caprice9-23301-441-Damen-Schn%C3%BCrer/dp/images/B001GIOTXO/ref=dp_image_z_x_0?ie=UTF8&s=shoes&img=0&color_name=x
i było to niezwykle słuszne posunięcie o podwójnej skuteczności gdyż jednocześnie z zaspokojeniem obuwniczej próżności wyczyszczenie portfela z siłą wodospadu na długo przed wypłatą per saldo korzystnie przekłada się na zmniejszenie siły nabywczej czosnkowych bagietek, baranich kebabów, torcika węgierskiego i śledzi w śmietanie. wnioski są oczywiste: więcej butów – mniej papu - mniej kilogramów – mniej gumkowej garderoby - mniej melankolii. i wzorem perfekcyjnej pani domu obów trzymam w pudełkach. a wieczorami siadam przed szafą w kwiecie lotosu i się napawam. no bo przecież nie będę się napawała światłem w lodówce, prawda.
dobra. idę pomedytować do przedpokoju.


b.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

buty ładne, myśli brzydkie, chociaż tak trochę jakby znajome:)odganiamy,odganiamy i ...może dla relaksu aqua aerobic? dobry na wszystko, żadnych przeciwwskazań a same zalety!
Ju

benia pisze...

czy to jest wersja w kostiumie kąpielowym i w wodzie? bo jak tak to hmmm samaniewiem. acha rezerwuj sobote na grzyba

Anonimowy pisze...

Wprawdzie z poślizgiem niejakim (ech, wszystko przez dziurę w Modlińskiej ;) ale zawszeć:
Melankoliję najlepiej rozpędza się ruchem.
Na biodra i udka bardzo dobrze robi HULANIE :)
Zapraszam na www.alohamana.pl lub www.mocaloha.pl

Uszy (i piersi ;) do góry,

Buziak,
just.