czwartek, 2 kwietnia 2009

Wiosna, syf i malaria czyli moje idole

A aaaaa już jest wiosna


http://www.sikora.art.pl/bin/binaria/video/wiosenna.html


dodam ino, że mi cały tusz z rzęs spływa gdy to sucham oglądam i zdradzę jeszcze, że śmiertelnie durzę się w Dariuszu Kamysie (we wianku po prawej), ale to pewnie jak ewry łomen.

no to jeszcze Kamol na deserek: http://www.sikora.art.pl/bin/binaria/video/wyjzys.html

HRABI: 3 czerwca - WARSZAWA, DK ŚWIT /ul. Wysockiego 11/, g.18.00, program "SYF I MALARIA" (palec pod budkę kto kce)

b.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

to ja wsadzam palec pod budkę, koniecznie...a piosesenka o wiośnie faktycznie "wzrusza" do łez, przebój normalnie w straszliwie oryginalnym wykonaniu... przemilczę "tego we wianku"...
Ju

Anonimowy pisze...

i my też. trzy sztuki:-)
alaska