Takie proste pytanie, a jaką budzi dziś grozę
„jak ci się powodzi ?”
no więc w zasadzie i kontekście zaistniałej sytuacji ja mogę odpowiedzieć, że szczęśliwie w zasadzie pókico mi się nie powodzi.
b.
niedziela, 23 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
idąc tym tropem...najmniej poczytną książką powinna być ta: DOM NAD ROZLEWISKIEM
jaga
choć jednak lepszy "nad" niż "pod". prawda.
Prześlij komentarz