ojciec-dyrektor zredagował treść komunikatu, jaki winnam rozprzestrzenić wśród naszych ukochanych klientów z prędkością ponaddźwiękowego światła . a która ma nam przynieść laur chwały i wdzięczność narodu za wspieranie kultury przez duże „S” :
firma nasza … jest sponsorem mistrza juniorów w biegu przejałowym na 400 m
zastanawiam się, czy umieszczenie tej treści kursywą należycie podkreśli ważkość tematu czy raczej ugruntuje czytelnika w radosnej facecji ?
wytłumaczenie się ojcu-dyrektorowi z konwulsji chichotu po zapoznaniu powyższej treści oraz wyegzemplifikowanie istotnej różnicy w sensie komunikatu z zastosowaniem przestawnego naprzemiennie „j” i „ł” nie było łatwe.
b.
poniedziałek, 14 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
a ten junior to polski czy niemiecki?
bo nie wiadomo do końca czy to nie będzie antypolska manipulacja!!!
a jakże - naszcion.
Prześlij komentarz