czyli móżdżek w kokilce
EEH. A może by tak rzuć w diabły robotę i pojechać na wschód i liczyć żubry????Alaskap.s. kto nie był - niech cholernie żałuje. Jest czego!!!!!
chętnie policzę - o ile mi to starczy na skaczącą wzwyż rate kredytu fu kryzys, fu(ck)!!!
oj brak brak
Prześlij komentarz
3 komentarze:
EEH. A może by tak rzuć w diabły robotę i pojechać na wschód i liczyć żubry????
Alaska
p.s.
kto nie był - niech cholernie żałuje. Jest czego!!!!!
chętnie policzę - o ile mi to starczy na skaczącą wzwyż rate kredytu fu kryzys, fu(ck)!!!
oj brak brak
Prześlij komentarz